Jakub i Becia

Lao

Czyli wiadomo (:

Co czytam?
Pretchett
Neil Gaiman
Jacek Piekara
Masterton
Ulubina ksiazka?... chyba "Paragraf 22" (ale to jest raczej zmienna dynamiczna)

Misio

Też się pochwalę Very Happy

Pratchett
Lem
...
w sumie to chyba więcej ulubionych autorów nie mam...
No i tak raczej historyczne książki czytam ^^'

ulubiona książka... w sumie to chyba "mort" albo "kosiarz"...

Lao

"Kosiarz" byl swietny (:
Ale ze swiata dysku najbardzie lubie chyba te z czarownicami, wlasciwie, czy da sie lubic mniej lub bardziej ktorakolwiek z postaci stworzonych przez Pratchetta? Kazda jest wyjatkowa i nie mozna ich ze soba porownywac, chyba tylko na plaszczyznie indywidualnych upodoban (;

Misio

W sumie masz rację.
Z resztą ja za wielkiego znawcę uchodzić nie mogę. Chyba [jeśli mnie pamięć nie myli] to tylko 4 książki przeczytałem =_=

Lao

Grzeszysz smiertelniku (:..... ja po przeczytaniu "Blasku fantastycznego" poprostu nie moglem przestac czytac dalej. Teraz niestety troszke przystopowalem i musze zaleglosci nadrobic..... ale spora czesc serji mam juz za soba (niektore ksiazki nawet po dwa razy)...

Misio

nowłaśnie... u mnie na blasku się skończyło... może dlatego, że czytałem po angielsku.. brrr... to raczej była praca ze słownikiem, nież czytanie... okropiwństwo.

Lao

Czytanie ksiazek po angielsku jakos mi do gustu nie przypadlo... wlasnie z powodu pracy ze slownikiem (: ..... wole chyba czeksc za przetlumacza na polski ( przeczytalem po angielsku "Wladce pierscieni", ale juz po zapoznaniu sie z polskim tlumaczeniem). Teraz mam na tapecie "Amerykanskich bogow" Gaimana z przerwami na "Dobry omen" panow Gaiman&Pratchett..... ale czasu mam malo niestety ):

Misio

a tak poza tym to polskimi ksiązkami gardzisz?
Gaiman i Pratchett piszą ciekawie, ale Polak też potrafi!
Zaraz polska!

Lao

Nie gardze polskimi autorami
Sapkowski
Piekara
Kossakowska
Ziemiański
Pilipiuk
To chyba tyle z moich ulubionych polakow, mam jeszcze kilku nieulubionych, ale to inna historia

Misio

Każdy ma chociaż jednego nie ulubionego, więc nie czuj się osamotniony ^_^

Lao

Wymien (:

Jak chyba najbardziej nie lubie Masłowskiej ( znaczy jesli chodzi o ksiazki)... jakos do mnie nie przemawia Razz

Misio

Ja nie lubie Mariusza Maślanki (pewnie nikt nie czytał jego książek, więc wiele nie stroacił)

haffri

Chwilowo nie przypominam sobie autorów, których nie lubię, ale świetnie pamiętam, ze nie znoszę lektur szkolnych. To prawda, że czasem trafiają się wśród nich niezłe ksiązki, ale jak muszę czytać dołującą, obrzydliwie racjonalną, przydługą pozytywistyczną powieść i przez to nie mogę czytać tego, co chcę, a wszyscy dookoła mi to polecają, to krew mnie zalewa. A tu czeka Lovecraft, Pilipiuk, Sapkowski, Grzędowicz, Ziemiański...
I komiksy netowe Wink

adeptofvoltron

@haffri, zgadzam się z Twoim zdaniem co do lektór szkolnych. Ale czytać Lovecrafta(ciekawe nazwisko, nie?)? Oj głupie to jest...też jak byłem mały wymyslałem takie schizy(co nie znaczy, że ich dokonwałem). Skoro tu prawie wszyscy mówią o fantastycznych to ja się pochwalę przeczytaną większością książek serii D-Lance.